Dlaczego meble kuchenne tyle kosztują?

Dlaczego meble kuchenne tyle kosztują?

Remonty wymagają nie tylko dużego nakładu cierpliwości, ale też i zasobności portfela. Uniknięcie niespodziewanych wydatków jest praktycznie niemożliwe, dlatego większość z nas szuka oszczędności gdzie tylko może. Staramy się kontrolować wydatki, ale jak tu podejmować decyzje, skoro nie do końca wiemy na czym można zaoszczędzić, a na czym nie powinniśmy?

Na wstępie oczywiście przypomnę (i będę powtarzał to jak mantre), że montażysta to nie tylko człowiek z wkrętarką w ręce, ale też człowiek który ma nas pokierować, doradzić i przeprowadzić przez cały proces tworzenia kuchni - etap po etapie. Jeżeli tu jesteś, zakładam, że albo Twój fachowiec nie przejął inicjatywy, albo chcesz być świadomą osobą i szukasz informacji na własną rękę. 


Fronty meblowe

Przede wszystkim uściślijmy z czego zbudowane są szafki i co może generować nam koszty. Szafki to nie tylko płyta meblowa pocięta na kawałki, ale przede wszystkim fronty. Od ich materiału i wykończenia najczęściej zależy cena. Fronty mogą być laminowane, foliowane, akrylowane, a chociażby i drewniane. Mogą być także z płyty akrylowej, MDF albo zwykłej wiórowej.

Każdy z nich cechuje się inną odpornością na uszkodzenia mechaniczne, ale i na swoją trwałość ze względu na czas i warunki panujące w kuchni (zwiększona wilgotności, czy podatność na tłuszcz). Tańsze fronty, np. pokryte laminatem będą także cięższe w utrzymaniu czystości, brud może się wgryzać pozostawiając trwałe plamy. Jednym słowem - możemy oszczędzać, ale napewno nie na frontach. Zarówno kolor jak i materiał powinny być dostosowane do naszych potrzeb. Fronty z reguły generują nam większe koszty jak koszt korpusów tych szafek. 


Prowadnice, szuflady, zawiasy mebli kuchennych

Kolejnym obciążającym nas elementem są okucia. To wszystkie zawiasy i prowadnice szufladowe. Mogą być rolkowe, kulkowe, z cichym domykiem lub bez, czy tez z amortyzatorem. W budżetowych setach meblowych, spotkamy się raczej ze zwykłymi zawiasami, z reguły firmy GTV, które trzeba co jakiś czas wymieniać lub regulować - co bywa męczące. W tym przypadku także - jeżeli zależy nam na jakości - bym nie oszczędzał.


Uchwyty

Ich ceny bywają zróżnicowane. O ile wyprzemy z głowy, że istnieją jeszcze w sprzedaży rączki plastikowe, to możemy śmiało przyjąć, że w pozostałych przypadkach nie płacimy za jakość - a za wygląd. Uchwyty meblowe tak szybko się nie zużywają, mimo częstego kontaktu z naszymi dłońmi, jednak różnice cenowe jakie występują są czasem porażające. Jeżeli mamy możliwość, zawsze możemy kupić tańsze, które nam się podobaja. W przyszłości wymiana uchwytów jest możliwa i prosta do przeprowadzenia, więc w każdej chwili nawet jakbyśmy mieli wymienić na nowe - może nas to wynieść taniej. 


Systemy jezdne, cargo, cornery, nerki

Taka sama zasada jak w przypadku okuć - ma to znaczenie. Jeżeli stawiamy na stabilny system, którego nie trzeba będzie wymieniać lub regulować po roku czasu - należy zakupić produkt renomowanej marki. 


Blaty kuchenne i panele dekoracyjne

Tutaj temat wymaga trochę większego naszego zaangażowania, ponieważ producenci nie tylko produkują blaty z różnych materiałów, ale także różne laminaty.
Rozdzielmy to zatem na dwa etapy. Jeżeli widzimy blaty laminowane o tych samych wymiarach, tego samego producenta to różnica w cenie wynika tylko z tego, że płacimy za wygląd. Im ciekawiej wygląda blat, tym jego cena jest wyższa. Materiał pozostaje ten sam. Różnicy w jakości możemy doszukiwać się przy różnicach cenowych między producentami blatów. Każdy z producentów będzie produkował blaty z innej płyty, jedne będą bardziej zbite, inne mniej - to nam mówi o tym jak sztywny i trwały będzie blat. Jeżeli planujemy zrobić wyspę i część blatu nie będzie miała punktu podparcia, jakość płyty będzie miała znaczenie, jest mniejsze ryzyko, że blat nam się odkształci. W przeciwnym wypadku, możemy wybierać blaty tańsze. 

Wszystkie "udziwnienia" dekoracyjne, jak przeszklenia frontów, szkła boczne szuflad, ilość szuflad - generuje nam wyższą cenę. Analizując projekt przemyślmy, czy nie możemy w jakiś sposób połączyć szerokości szafek ze sobą, np. mając na projekcie szafki 60cm i 30cm, gdzie każda szafka ma 3 szuflady, możemy je zamenić na 1 szafkę o szerokości 90cm z 3 szufladami. Dzięki czemu kupujemy o połowę mniej szuflad, co przekłada się na oszczędności czasem kilkuset złotych.

Blendy maskujące

Temat rzeka. I albo mamy umysł ścisły i lubimy liczyć, albo zdajemy się na wiedzę i doświadczenie naszego montera. Projektanci i doradcy z reguły dają tyle paneli bocznych co miejsc w których mają one być. Jeszcze nie spotkałem się osobiście z sytuacją, że ktoś zadał sobie na tyle trudu i podszedł poważnie do tematu, żeby wykalkulować dokładnie materiał. Zresztą umówmy się - nie mają zwyczajnie w tym celu. Ich celem jest sprzedaż, a nie marnowanie czasu. Jeżeli chcemy zaoszczędzić, ten czas musimy wygospodarować my. WIelokrotnie okazuje się, że zamiast 4 docinek z 4 różnych blend, można zakupić jedną dużą i wykonać wszystkie z jednego materiału. Potrafi to obniżyć koszty czasami nawet o 2/3 pierwotnej kwoty za te elementy. Wystarczy trochę gospodarności i umiejętności minimalizowania odpadów materiałowych.


Jeżeli dobrze przysiądziemy do tematu, jesteśmy w stanie zredukować koszty czasem nawet i o 20% nie ujmując tymsamym na jakości naszej kuchni. Wszystko zależy od naszego podejścia, chęci i zaangażowania. Jak widać, nie za wszystko musimy przepłacać.
Tagi: ceny mebli, cena kuchni, montaż mebli